|
|
www.playmebabe.fora.pl Forum miłośników gier towarzyskich. Jest integralną częścią strony www.playmebabe.pl.tl
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Travis
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:04, 03 Mar 2008 Temat postu: Propozycje , ulepszenia do forum. |
|
|
Tutaj wpisujemy propozycje które moga pomoc w estetyce forum.
Moja propozycja jest zeby stworzyc jeden temat Karty a w nim oddzielnie brydz , duren , poker itp.
a dlaczego??
bo za duzo sie jeździ w góre i w dól na stronie głownej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
playmebabe
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:19, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Poker jest specyficzną grą w kary, dlatego swoje miejsce znalazł w grach hazardowych, ale pomyślimy...
Takie gry jak dureń, oszust moim zdaniem powinny pozostać w innych grach karcianych. Jak pojawi się więcej wątków o grze np. w durnia to przeniose (ale chyba nikt nie będzie pisał o strategi, wielkich graczach i rozgrywkach dotyczących tej gry, a gier karcianych jest sporo).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aaa4
Dołączył: 28 Sie 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:06, 28 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Jego glos brzmial zupelnie inaczej niz glos Mo. Nikt nie mowil tak jak jej ojciec. Mo tym swoim glosem potrafil wyczarowywac zywe obrazy.
-Zrobi wszystko, zeby ja dostac! - odezwal sie znowu Smoli-paluch. - 1 wierz mi, jesli mowie: "wszystko", to znaczy wszystko.
-Nigdy mu jej nie oddam! - To byl glos Mo.
-Tak czy inaczej ja dostanie! Mowie ci, sa na twoim tropie.
-Nie pierwszy raz. Jak dotad zawsze udawalo mi sie ich zgubic.
-Naprawde? I myslisz, ze dlugo tak mozesz? A co z twoja coreczka? Myslisz, ze jej sie podobaja te ciagle przenosiny z miejsca na miejsce? Uwierz mi, wiem, o czym mowie. Za drzwiami zapadla cisza. Meggie wstrzymala oddech w obawie, ze tamci dwaj moga ja uslyszec. Potem znow odezwal sie ojciec. Mowil wolno, jakby jego jezyk z trudem formowal slowa:
-Wiec co... powinienem zrobic twoim zdaniem?
-Jedz ze mna. Zaprowadze cie do nich! Brzek filizanki. Uderzenie lyzeczki o porcelane. Jak glosne potrafia byc w ciszy najlzejsze dzwieki.
-Wiesz, ze Capricorn docenia twoj talent. Na pewno by sie ucieszyl, gdybys mu ja sam przywiozl. Ten nowy, ktorego wynalazl na twoje miejsce, to straszny partacz.
Capricorn. Jeszcze jedno dziwne nazwisko. Smolipaluch wyrzucil je z siebie, jakby sie obawial, ze wypali mu ono jezyk. 14
Meggie poruszyla zgrabialymi palcami u nog. Zmarzl jej juz nawet nos, a w dodatku niewiele rozumiala z rozmowy obu mezczyzn, choc starala sie zapamietac kazde slowo. W pracowni znowu zapadla cisza.
-No, nie wiem... - powiedzial w koncu Mo. Glos mial tak zmeczony, z
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|